piątek, 9 lipca 2010

wąż zawsze syczy tam,gdzie ptaszki słodko ćwierkają




HAPPY TOWN

Ja równiez postanowiłam polecić serial na lato, ale w kontraście do Michała wybrałam jak zawsze coś mrocznego:)

Happy Town to serial, który w pewnym sensie przypomina mi Twin Peaks (wiem, że wiele osób uzna to za bluźnierstwo),ale jest małe miasteczko, są liczne tajemnice, które mają mieszkańcy owego miasteczka, są zbrodnie przeszłości, które mają wpływ na obecne wydarzenia w miasteczku. Jest policja, jest oficer FBI oraz wiele wątków podobanych do tych które były w Twin Peaks. Nie mniej Twin Peaks nie jest do pobicia, wiec Happy Town moze ewentalnie probować mistyfikować nową wersję tego kultowego serialu.

Serial jak na razie miał tylko 8 odcinków (ponoć w lipcu mają być jeszcze dwa) i podobnie jak Twin Peaks kończy się jak na razie zagadkowo i jest zakończenie otwarte.

Twin Peaks nie mialo kasy, aby być dokonczonym, a Happy Town ponoć ma za malą ogladalność, ale jak ktos lubi zagadki i mroczną atmosferę to z chęcią usiądzie do tego serialu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz